logo

30.04.2020r.

Drobne ptaki masowo umierają na ostrą niewydolność płuc. Jak ludzie na koronawirusa...

Padają sikorki, papugi...

Czyżbyśmy mieli niedługo oglądać te piękne ptaki tylko na zdjęciach?

sikorki: modraszka i bogatka

To się dzieje w 2020 roku

Koronawirus atakuje układ oddechowy ludzkiej populacji, w części przypadków prowadząc do ostrej niewydolności płuc i śmierci.

Szalejąca od marca bakteria Suttonella ornithocola dziesiątkuje w Niemczech sikorki, wywołując u ptaków ostrą martwicę płuc. W ciągu dwóch miesięcy zabiła ok. 30 tysięcy ptaków.

Nieznany jeszcze patogen, w Australii zabija prześliczne tęczowe papugi z gatunku lor. Zainfekowane mają problemy z oddychaniem i szybkio giną uduszone.

Wszystkie te chorobowe przypadki charakteryzuje ciężka niewydolność płuc. I podobnie jak w przypadku ludzi, u zwierząt do zarażenia dochodzi gdy gromadzą się w grupach.

Najpierw sikorki

Najwcześniej zaczęły padać sikorki. Ich masową śmierć zarejestrowano około 1996 roku w Anglii i Walii. Do dzisiaj w niektórych rejonach nie widuje się już sikorek modraszek. Przyczynę odkryto w 1996 roku, po wyizolowaniu po raz pierwszy bakterii Suttonella ornithocola.

Później w 2017 roku spustoszenie wśród tych drobnych ptaków bakteria siała w południowej i środkowej Finlandii.

W Niemczech a konkretnie w Nadrenii Północnej Westfalii pierwsze padnięcia zauważono w 2018 roku. Ale dopiero w tym roku od marca padnięcia są masowe. Na przykład w kwietniu tylko w ciągu 12 dni zmarło 13 tysięcy sikorek.

Przebieg choroby jest piorunujący: apatia, nastroszone piórka, brak apetytu, duszność i palące pragnienie, brak reakcji na człowieka, ostra martwica płuc i śmierć.

A teraz papugi

Od 3 lat w Australii zauważono zapadanie papug z gatunku Lor na nową chorobę - na zespół porażenny. Zarażona papuga doznaje paraliżu nóg, spada z gałęzi i w ciągu godziny umiera. Wcześniej patogen dociera do jej płuc powodując problemy z oddychaniem aż do uduszenia.

Wszystkie te choroby mają wspólny mianownik; ciężka niewydolność układu oddechowego.

I jeszcze jedno je łączy; szybkie tempo rozprzestrzeniania się.

Człowiek dla uniknięcia zachorowania może wybrać samoizolację plus różne środki ochronne.

Ale ptaki są bezbronne!

Co my ludzie zrobiliśmy z naszym naturalnym środowiskiem?
Co do niego wprowadziliśmy, że modyfikacje patogenów chcą dusić wszystko co na tej ziemi żyje!

Krystyna Kowalska

Tagi: zanieczyszczenie powietrza, smog, sikorki, papugi, koronawirus, bakterie, śmierć ptaków, masowe padnięcia ptaków, COVID-19


www.ekoswiatowid.pl


wszelkie prawa zastrzeżone